środa, 4 stycznia 2017

1655/ Album...

Po pierwsze; lift pracy Doroty_mk w lustrzanym odbiciu
z wyzwania w Towarzystwie Dobrej Zabawy...
Po drugie; okładka do świątecznego albumu... 

Po trzecie; album z przekładkami ;)


Przekładki poczyniłam z papierków do origami ;)



W poprzednim poście chwaliłam się podobną pracą, kartką, na wyzwanie w Towarzystwie Dobrej Zabawy. Dzisiaj chwalę się albumem z okładką w takim samym stylu. Jeszcze raz zanurkowałam do TDZ, by pooglądać prace innych uczestniczek, czego nie robię, przed oddaniem pod ocenę swoich prac, by się nie sugerować... I olśniło mnie :p Spowodowało, że wycofałam swoją pracę z wyzwania.
Dlaczego?... Bo nie walczę z wiatrakami... Rzadko kiedy biorę udział w wyzwaniach, teraz dwa razy się zastanowię, zanim do jakiegokolwiek dołączę :/ Zdecydowanie wolę i się opowiadam, za niezobowiązującymi zabawami :) Z pełnym szacunkiem dla Doroty_mk, 
której prace zawsze mnie zachwycały będąc jednocześnie inspiracją. Daleka jednak jestem od "kopiowania"  czyichś prac, toteż czekam na możliwości liftowania ;) 
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...