sobota, 11 lipca 2015

1238/ Nie mój klimat...

Taaak... nie mój klimat, jednak zachęcona przez Olę spróbowałam swoich sił nad pracą mediową, których to mediów używam bardzo rzadko. Prezentuję pracę dość skromną, ale osobiście jestem z niej zadowolona. :))) Myślę, że nie będzie to moja ostatnia, bowiem na prawdę świetnie się bawiłam mediami i sprawiło mi to przeogromną radość :))) A przy tym będę korzystać ze wszystkich swoich znalezisk i recyklingu, których to nazbierało się trochę przez lata noszenia nosa przy ziemi  :p












 ...a jednak okazuje się być moim klimatem :p
W mediowaniu odkryłam świetną zabawę i nieopisaną radość...
Do gessa, wody, past strukturalnych, farb, klejów, mgiełek będę sięgać częściej :p 
Jadwiga 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...