Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdobycze. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdobycze. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 30 stycznia 2023

2911/ Zakupy...

 Nie wiem, o czym teraz w postach mam sięchwalić, zatem zacznę od kreatywnych zakupów u ScrapKate a na koniec o inych.


Te tekturkowe elementy niewątpliwie wylądują w moich "śmieciuchach", jak i poniższe elementy 😍


Bloczki papierów wykorzystam na stworzenie mini albumów 📓





Z myślą o art- journal musiałam (może niekoniecznie), ale... kupić przyrządzik do tworzenia kopert. Teraz będę mogła tworzyć koperty różnego regimentu. A tak w ogóle, to teraz będę mogła je robić pod kartki z wysokimi bokami 😀

No i oczywiście nie mogłam odmówić sobie zakupu roślin (znaczy się cebulki i korzonki) do mojego balkonowego ogródka, które już od marca będę mogła wysadzić do doniczek. 😍



Jadwiga

wtorek, 13 grudnia 2022

2882/ Mikołajkowo...

 Mam wielkie zaległości w tworzeniu i publikowaniu postów; dziś, spóźniona niemal tydzień, przychodzę z "Mikołajkami", które sama sobie sprawiłam 💝 Przeglądając Instagrama wpadłam na zachwycającą pracę jednej z naszych koleżanek skraperek: Dominiki z "Karta Wstępu" i od razu chciałam ją mieć. Zaproponowałam zatem Dominice, że kupię tę pracę, będąc przekonana, nie wiedząc czemu, że kupuję kartkę okolicznościową, 🙈 Jakież było moje zaskoczenie, gdy rozpakowałam przesyłkę; jest to bowiem praca wykonana na podobraziu 24x18 cm.. I w tym momencie zrodził się pomysł, by utworzyć sobie galerię prac swoich (których mnóstwo w szufladowych czeluściach) i tych, które otrzymuję (czy kupuję) od innych. Czeka mnie więc malutkie "przemeblowanie" i przemalowanie ścian. Do przesyłki Dominika dodała kilka gratisów, które wywołały uśmiech na twarzy. Przyleciały też dwa ATeCiaki, o wymianę których, już jakiś czas temu, poprosiłam Dominikę, ale o nich zapomniałam- teraz czeka mnie wykonanie dwu równie fantastycznych maleństw dla Dominiki. Poza tym kupiłam sobie aż trzy, spośród kilku, kolekcje świątecznych papierów, w nowo otwartym sklepie na moim osiedlu, Action'ie. Tymczasem chwalę się Mikołajkami, które tak nazywam, bowiem w dzień Mikołajek przyleciała przesyłka 😉😊









No i kto zgadnie, co i od której kolekcji zaczęłam tworzyć? 😉

Jadwiga

poniedziałek, 5 grudnia 2022

2878/ Zdobycze...

 Dawno nie chwaliłam się żadnymi zdobyczami, bowiem nie było sensu pojedynczymi sztukami. Dzisiaj kilka "upolowanych" jednego dnia. 😉 Pierwsze były zeszyty na porannych zakupach w markecie; oczom nie dowierzałam spoglądając na cenę (trzy razy podkładałam pod czytnik, czy mnie te oczy nie mylą). Zeszyciki 60-kartkowe w kratkę po złotówce/ sztuka. Zatem poczyniłam zakup jednego 5-paka. Mają fantastyczną okładkę z tzw. welwetu papierowego (często puzzle są na nim drukowane). 


Kolejne zakupy w rodzimym komisie Orzeszek, tzw. "Wszystko sprzedaż- wszystko kupisz". I poniżej widoczny wielki arkusz papieru czerpanego; gdy jak go zobaczyłam, to miałam już na niego pomysł, by zastąpić nim płótno introligatorskie przy tworzeniu Bazylego do albumu. A kosztował, bagatela, 3 złote (słownie: trzy), i odzieję nim niejednego Bazylego. Jeszcze oryginalnie zapakowany. 😊




I kolejny Orzeszkowy zakup, to te śmieszne, 😍 a jednocześnie urocze, magnesy na lodówkę. Muszę się przyznać, że uwielbiam takie nietuzinkowe drobiazgi...

Komplet głębokich ramek kosztował mnie zaledwie 7 złotych i mam już na nie pomysł. Ogólnie są czarne, tylko sam rant jest biały.

Kolejny "wyczaj" w Orzeszku to.... a jakże- nożyczki ✂✂✂ bo u mnie ciągły ich deficyt. 😂 Ale muszę się usprawiedliwić: tego typu ani sztuki w moich zbiorach. Czasem potrzebuję "ukrócić" kwiatka, czy inną drucikową ozdobę, albo po prostu przyciąć sobie kawałek drucika czy gałązki, to do tej pory wykonywałam tę czynność wielkimi nożyczkami, a tu trafiły mi się takie poręczne; musicie przyznać 😀 Są malutkie- mają zaledwie 8,5 cm długości, ale na tyle wystarczające, by pomagać w tworzeniu. 😉


Bilety i kalendarz to też jakby zdobycz, i zdecydowanie do nich je zaliczam, bowiem wygrałam je w konkursie zapodanym na FB przez Filharmonię Pomorską.. 😊


Jadwiga

sobota, 22 stycznia 2022

2697/ Nie tylko zdobyczne...

W tym tygodniu udało mi się upolować kolejne przydasie w tanich sklepach, a perełką wśród owych zdobyczy jest niewątpliwie kuferek z napisem w Googlowskim tłumaczeniu: Browar Paris, Herbaciernia, Czekolada, Rogaliki 😋😊💖 Kolejny też raz udało mi się upolować ćwieki



Kolejny eż raz udało mi się upolować ćwieki...

...a do tego, drobniutkie koraliki, które zapewne wylądują w shaker- boksach, drewniane cyferki i... przeurocze czapeczki. Aż mnie korci, by jeszcze tego sezonu wykonać jakieś świąteczne prace z ich udziałem...

 
Tymczasem od wczoraj biurko zalega kolekcja Scrap Boys'ów: Industrial Romance 😉 Kto zgadnie co się kroi?... Bo póki co, dziesiątki elementów samodzielnie wyciętych i wszelkakie "złomki"...
 
  
Jadwiga
 


środa, 15 września 2021

2612/ Zdobycze...

 Kto mnie zna, ten wie, że nie omijam obojętnie wszelkich pchlich targów, second hend'ów, czy komisów. Ostatnio stanęły mi na drodze dwa takie przybytki, w których wyczaiłam co nieco, i nie tylko dla siebie 😉 Z tych rzeczy zostaje u mnie deska, którą niezwłocznie biorę w obroty i klucz. Bowiem nazwisko zobowiązuje. To druga rzecz obok nożyczek, do której mam niepohamowaną słabość 😍 Filiżanki dla Przyjaciół (chyba się Im spodobają) 😊 Porcelana dla znajomej z sieci, pasjonatki wszystkiego z wizerunkiem wiatraków 😏






Jadwiga

niedziela, 1 sierpnia 2021

2591/ Zdobyczne...

Łazikowanie i wałęsanie się tu i tam po moim mieście czasem przynosi owoce. Trafiam na sklepy z wyprzedażą, czy outlety, lub odwiedzam komisy polując na perełki. Zależy jednak co i dla kogo może oznaczać "perełka". Dla mnie to rzeczy, którym nadaję drugie życie, czy też po prostu pozostają jako ozdoba. Z paru takich włóczęg przywlokłam do domu co nieco...

Z drugiej ręki...zaledwie za 15 zeta. 




Mini książeczka, niewiele większa od pudełka zapałek, ze złotymi myślami.

Nożyczki, a jakże, bo tych wciąż mam mało, a poza tym mam do nich słabość. I tym sposobem jest to moja czterdziesta siódma para nożyczek 😁

 

Za 4 złocisze drylownica, której tak bardzo mi brakowało, ale dopiero w domu doczytałam do jakich owoców 😂

Kałamarz, jaki pamiętam ze szkoły podstawowej (lata 60). I obsadka, choć nie drewniana, ale za to stalówka też pamiętająca swoje dobre czasy.

W outlecie pudełka do składania. Gdy je zobaczyłam od razu wiedziałam do jaką pierwszą z nich pracę stworzę. Papiery jakby prosiły się o taki box. Ale o tym w jednym z kolejnych postów.

Zestawy ćwieków do art- żurnali po złotówce jeden- to jak nie kupić, szczególnie zaś, gdy kwiaty z ich środkami pięknie się prezentują? 😉 To samo z poniższymi wstążkami (po zecie), ale głównie drewniane szpulki mnie zainteresowały. A wstążki wykorzystam do ozdobień grzbietów albumów i art- żurnali 😍


I ramka z wiązaniami i ich nazwami dużo wcześniej upolowana.



Jadwiga

3279/ Notes do torebki z miejscem na zdjęcia...

 Już jakiś czas temu poczyniłam ów notes- album z pozostałych papierów z kolekcji Old Marina od Scrap Boys. Na kartki notesu posłużyły mi pa...