Pokazywanie postów oznaczonych etykietą walizka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą walizka. Pokaż wszystkie posty

środa, 19 lutego 2020

2304/ Komu w drogę...

Przekorny tytuł dzisiejszego posta; raz, że odczuwałam potrzebę zmierzenia się z walizką po raz drugi. Ta z kolei przemyślana z planowaniem krok po kroku, zatem bardziej przypominająca siebie. Po drugie, planuję wyjazd do Córki, a właściwie, bilet niemal już w kieszeni. 
A jak podróż, to walizka 😀













Filmik też obowiązkowo...


Jadwiga

sobota, 15 lutego 2020

2300/ Prototyp walizki...

Nazbierało się trochę tych miniaturek; w regale miejsca brak, zatem zanim powstanie następny, postanowiłam stworzyć walizkę dla tych już istniejących. Jest to prototyp, zatem pierwszy raz mirzę się z tym tematem. Po efektach śmiało mogę powiedzieć, że jestem dumna z siebie.









Jadwiga

sobota, 5 stycznia 2019

2003/ Trochę zaległości...

Jeszcze październikowe, listopadowe i grudniowe,
poczynione w przerwach między okładkami, oklejaniem stron,
zabawą u Ani na Hobby Place...
Październikowa walizka dla Alicji wielkości ATeCiaków Alicji...
i pewnie tam pozostaną związane sznurkiem. 









Zdarzyło się też pilne zaproszenie na studniówkę.
Wykonane na podstawie zdjęcia dostarczonego przez zainteresowaną.
 




I parę niepublikowanych kadrów z Bydgoskiego Jarmarku Świątecznego.














Mój biedny staruszek- aparat, pamiętający lata świetlne, stanął na wysokości zadania
i pozwolił na zrobienie zadowalających zdjęć wieczorową porą.
Jadwiga

niedziela, 6 września 2015

1279/ Historia pewnej walizki ;)

Dziś chcę Wam w jak dobrym stanie mogą być rzeczy znajdowane w pewnych miejscach :))) Tę walizkę w świetnym stanie znalazłam wczoraj pod śmietnikiem, jakby tam na mnie czekała. Sama jestem zaskoczona jej dobrym stanem, bowiem ludzie pozbywają się raczej rzeczy na prawdę już zniszczonych. I zamki działają i pasek niezniszczony, i nity na swoich miejscach jak i narożniki, rączka też na swoim miejscu...





Widać jest jedynie małe zużycie walizki- nawet papier, którym jest ona wyłożona 
ma tylko w jednym miejscu drobne rozwarstwienie; 
w rogach i na brzegach nie posiada zniszczeń.  




Walizka należała do osoby, która niewątpliwie szanowała ów przedmiot. 


Tutaj walizka w "towarzystwie" mojej walizeczki od maszyny do szycia ;)


W sumie walizka nie jest duża, ma wymiary 45 x 33 x 11 cm,
to moja maszyna do szycia jest malutka ;)

   
Jadwiga

3279/ Notes do torebki z miejscem na zdjęcia...

 Już jakiś czas temu poczyniłam ów notes- album z pozostałych papierów z kolekcji Old Marina od Scrap Boys. Na kartki notesu posłużyły mi pa...