Przekorny tytuł dzisiejszego posta; raz, że odczuwałam potrzebę zmierzenia się z walizką po raz drugi. Ta z kolei przemyślana z planowaniem krok po kroku, zatem bardziej przypominająca siebie. Po drugie, planuję wyjazd do Córki, a właściwie, bilet niemal już w kieszeni.
A jak podróż, to walizka 😀
A jak podróż, to walizka 😀
Filmik też obowiązkowo...
Jadwiga
Jadziu, walizeczka fantastyczna;)Z takim niewielkim bagażem - to można podróżować;););)W takim razie pozdrawiam Cię cieplutko życzę miłej podróży;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetna, TY to Jadziu potrafisz :)
OdpowiedzUsuńWow ! Śliczna ta walizka !!! Nie spodziewałam się, że jest taka "malusia" !? Mimo to - urocza !!!
OdpowiedzUsuńA dlaczego nic nie mówisz na tym filmiku ? Pozdrawiam serdecznie :)
Rewelacyjna walizka :)
OdpowiedzUsuńCdowne maleńswo Jadziu stworzyłaś. Czuję się jak w krainie Gulliwera. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWalizeczka - cacuszko.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Jadziu! Brak słów. REWELACJA. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńcudeńko <3
OdpowiedzUsuń