Z "nudów"- nie mogąc robić kartek, z kompletnego braku materiałów (tkwią jeszcze w Anglii), robię porządki i wertuję stosy tzw. przydasi... Wśród tego wszystkiego znalazłam "pozostałości" z czasów, kiedy jeszcze pasjonowałam się igłą, szydełkiem i haftem... Tak więc przede mną trzy katalogi z wzorami haftu krzyżykowego, dwa z wzorami pięknych prac szydełkowych, a także niedokończony obraz... Moim pierwszym zamysłem było, by dołożyć to do candy, ale "kłócą" się one z tamtym, postanowiłam więc
wszystko to oddać "w dobre ręce" :) W szczególności zaś "poszukuję chętną osobę, która dokończy zaczęty przeze mnie obraz, oprawi i powiesi go u siebie lub przeznaczy na podarunek... Cokolwiek z nim nie zrobi, potrzebna jest wpierw cierpliwość do dokończenia obrazu, bowiem jest haftowany na rzadkim płótnie a nie na kanwie... W komentarzach proszę zaznaczyć, co z tych rzeczy kogo interesuje...
Wszystko jest za free i wysyłam na swój koszt... Na pierwszy rzut zaczęty przeze mnie obraz, do którego oczywiście jest wzór...
...następne są robótki szydełkowe użytkowe i dekoracyjne...
...na koniec trzy z wzorami haftu krzyżykowego.
Ojej, same piękności! Konie zjawiskowe, ale ja z płótnem to tak nie bardzo się lubię...
OdpowiedzUsuńNatomiast wzory szydełkowe i krzyżykowe przygarnęłabym z wielką chęcią:)
Witaj Jadwigo:-) I jak Także z chęcią przygarnęłabym wzory szydełkowe i krzyżykowe - zwłaszcza te bożonarodzeniowe:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:-)
Widzę, że jestem trzecia w kolejce, ale też bym pisała się na wzory szydełkowe ;)
OdpowiedzUsuńOj! To mam dylemat jak podzielić?... Drogą losowania, czy może na wyczucie?...
OdpowiedzUsuńSzydełkiem w oko- jak nazwa wskazuje- wysłałabym drugi zestaw: dekoracje okienne i szydełkowanie na Boże Narodzenie?... :)
Nitki Ariadny: haft krzyżykowy?... :)
Edyta z kubkiem kawy dokończyłaby zaczęty przeze mnie obraz z którym otrzyma niespodziankę?... :)
Zapomniałabym- wymienione osoby proszę o dane kontaktowe na:
Usuńjadwigakluczynska@o2.pl
Ślicznie dziękuję i już wysyłam email z adresem ;)
Usuńkurcze... spóźniłam się. Ja chętnie przygarnęłabym gazetki o szydełkowaniu... :)
OdpowiedzUsuńA ja chętnie kupię kilogram taletu do haftu..., Elu, nie ,masz na zbyciu? Buziaki!
OdpowiedzUsuńTalent!?... Mo cóż- wiara w siebie, cierpliwość... resztę rzeczy potrzebnych do haftu można kupić i dowiedzieć się na: http://coricamo.pl/start.htm :)
UsuńA ja wierzę w Ciebie ;)
Pozdrawiam
Jadwiga
Ktoś kiedyś powiedział ,,Ostatni będą pierwszymi,, ale chyba tym razem mi się nie udało :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten obrazek. Szkoda, że nie haftuj :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pani Jadwigo,chętnie bym zobaczyła jak przechowuje Pani swoje scrapowe zbiory a jeszcze bardziej czekam na filmik,w którym będzie nagrane krok po kroku jak tworzy Pani album. :)
OdpowiedzUsuńAch jaka szkoda, że już wszystko rozdane, gazetki o hafcie krzyżykowym lub szydełku byłyby jak znalazł. No trudno chociaż inni sie uciesza na te wspaniałe podarunki :)
OdpowiedzUsuńPiękne te konie, szkoda że nie skończyłaś. Mam nadzieję, ze jakieś sprawne rączki dokończą dzieła. Ja kiedyś też haftowałam ale to już historia... Pozdrawiam Cię Jadziu serdecznie.
OdpowiedzUsuńEwo- koniki oddają z nutką żalu, jednak z wielką nadzieją, że zostaną dokończone- choć z daleka nie wyglądają na niedokończone i w zasadzie mogłyby już w takim stanie zostać oprawione pod szkło...
UsuńWiem jednak, że może to potrwać, ale zostaną dokończone... Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że nakładam na kogoś niełatwe zadanie, ale myślę, że będzie mi to wybaczone :)
Kolejny już raz nie widzę komentarza pod postem, a którego treść otrzymałam na meila. osobie podpisującej się "Gośka"" odpowiadam: scrapy, kartki i inne moje prace przechowuję w plastykowych pojemnikach (przezroczystych) wymiarami zbliżonymi do wielkości prac. Przymierzam się do nagrania filmiku jak robię album krok po kroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Te koniki są cudowne!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię również na Candy - http://www.memoriesthatremain.com/2013/06/give-away-czyli-soneczny-konkurs-z.html
Pozdrawiam cieplutko
Zostało coś jeszcze? Cudne te konie.
OdpowiedzUsuńWitam Jadwigo:-) Przepraszam, że ja tak... że nie przyjmę Twoich koni do skończenia. Są piękne, naprawdę, ale nie skończyłabym ich na pewno, nie do końca moja bajka. Wzory krzyżykowe marzyły mi się na małe obrazki na kartki świąteczne, natomiast obraz... to już inna sprawa. A widzę, bo specjalnie sprawdziłam, że są Dziewczyny chętne, tuż nad tym wpisem, więc może lepiej do nich by to poszło? Przepraszam, ja naprawdę nie wzgardzam Twoją hojnością i dobrym sercem, ale lepiej żeby trafiło do kogoś kto to skończy. Szkoda by u mnie leżało, piękny wzór.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz przepraszam i pozdrawiam ciepło:-)
Nie doczytałam, czy ktoś już przygarnął konie, jak nie, to je chętnie zaadoptuję, zwłaszcza, że to mój plan wyhaftować obraz dla córki - koniary - na jej 18 urodziny ( 8 październik ) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam