piątek, 22 marca 2019

2059/ Ścieżki dzieciństwa...

Ścieżki dzieciństwa...
 Przedszkole, do którego uczęszczałam;
dziś jest w remoncie i nie mam pojęcia, komu obiekt będzie służyć.




Budynek szkoły do której uczęszczałam 8 lat ;) 


Żłobek (mój) przy Adama Asnyka i do dziś pełni tę rolę ;) 


W głębi i poniżej Instytut Biologii Środowiska UKW



Aleja Ossolińskich przy których się wychowałam.






W głębi Ogród Botaniczny


Wgląd w Aleje Mickiewicza



Po lewej Copernicanum- niegdyś Technikum Kolejowe,
 po prawej Szóstka
w głębi Bazylika Mniejsza


Jedyna niszczejąca willa przy Alei Ossolińskich ma ponurą historię :/
A pamiętam lata jej świetności








Poniższe zdjęcie z internetu- KLIK

https://expressbydgoski.pl/aleja-ossolinskich-bedzie-jeszcze-piekniejsza-czeka-ja-rewitalizacja/ar/13974175

Miałam to wielkie szczęście urodzić się, wychowywać i żyć w najpiękniejszej dzielnicy miasta <3
Dzielnicy Muzycznej
W piękny, słoneczny i ciepły dzień zaproszę Was do zwiedzenia owej dzielnicy ;) 
Jadwiga

7 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa i piękna okolica.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, sentymentalny spacer, pozdrawiam Jadziu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sentymentalny dla Ciebie spacer z aparatem po Twoim mieście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadziulku, lubię te spacery, choć tylko wirtualnie mogę towarzyszyć.
    Buziole<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna opowieść. Wieki nie widziałam miasta rodzinnego...a przedszkola to już wieki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z budynku mojej podstawówki i gimnazjum zrobili teraz żłobek... Piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3172/ Padło na białą...

Zeszłego roku poczyniłam dwie: zielono- żółtą w paski i tradycyjną pomarańczową. W tym roku postawiłam na białą. Rzecz jasna chodzi o dyni...