Ścieżki dzieciństwa...
Przedszkole, do którego uczęszczałam;
dziś jest w remoncie i nie mam pojęcia, komu obiekt będzie służyć.
Budynek szkoły do której uczęszczałam 8 lat ;)
Żłobek (mój) przy Adama Asnyka i do dziś pełni tę rolę ;)
W głębi i poniżej Instytut Biologii Środowiska UKW
Aleja Ossolińskich przy których się wychowałam.
W głębi Ogród Botaniczny
Wgląd w Aleje Mickiewicza
Jedyna niszczejąca willa przy Alei Ossolińskich ma ponurą historię :/
A pamiętam lata jej świetności
Poniższe zdjęcie z internetu- KLIK
Miałam to wielkie szczęście urodzić się, wychowywać i żyć w najpiękniejszej dzielnicy miasta <3
Dzielnicy Muzycznej
W piękny, słoneczny i ciepły dzień zaproszę Was do zwiedzenia owej dzielnicy ;)
Jadwiga
Bardzo ciekawa i piękna okolica.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia Jadziu :)
OdpowiedzUsuńPiękny, sentymentalny spacer, pozdrawiam Jadziu.
OdpowiedzUsuńSentymentalny dla Ciebie spacer z aparatem po Twoim mieście :)
OdpowiedzUsuńJadziulku, lubię te spacery, choć tylko wirtualnie mogę towarzyszyć.
OdpowiedzUsuńBuziole<3
Piękna opowieść. Wieki nie widziałam miasta rodzinnego...a przedszkola to już wieki.
OdpowiedzUsuńZ budynku mojej podstawówki i gimnazjum zrobili teraz żłobek... Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie