Siedzę z dala od domu w te święta, i aby nie myśleć o tęsknocie, która mnie wypala,
postanowiłam, pomimo świątecznego czasu, zrobić parę kartek.
Jak pisałam: tęsknota wypala, a także zagłusza wenę, korzystam z mapek i wyzwań.
Jednym z nich wyzwanie kolorystyczne w Diabelskim Młynie,
na które zrobiłam już jedną pracę, a ponieważ można wystawić kilka,
oto druga moja praca według podanej palety barw...
Fajna praca. Świetne kolory i super kompozycja :)
OdpowiedzUsuń