Kolejny piątek i kolejny Lift Project part.11.
Przedstawiam lift kartki Kobens, dzisiejszego gościa Mamajudo.
Wyzwanie Lift Projektu połączyłam z wyzwaniem Bingo w scrapgangu.
Korzystając z karty bingo zastosowałam po skosie:
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Ten albumik szczególnie dawno zaczęłam, potrzebował tylko drobnej kosmetyki i obfocenia. Zatem przedstawiam maleństwo z ulubionej kolekcji...
Nie dość, że tempo ekspresowe to efekt końcowy ogromnie mi się podoba! Ta serwetka ukryta pod warstwami papieru w pięknych kolorach i zawieszki szczególnie :) No i darcia, mistrzowskie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :)
Usuń...zastanawiam się czy mogę ją podarować na narodziny- (czy nie za ciemne dodatki)- stąd te zawieszki
Super kartka i swietne kolory!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja! I jakie tempo :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne liftowanie :)
Pięknie zliftowane, efekt wspaniały!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie Scrapgangu!
Świetna jest :) A tempo - podziwiam :))
OdpowiedzUsuńTwoje prace maja w sobie tyle radości, ta również,
OdpowiedzUsuńWidać że karteczkowanie sprawia ci wielką frajdę:)
Przepiękny , pełen pozytywnej energii lift!
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję :)
Usuń