Mały kursik tworzenia albumu z rolek po papierze toaletowym...
Należy przygotować sobie odpowiednią ilość rolek, w zależności od tego,
jaki gruby chcemy zrobić nasz album, oraz takąż samą ilość pasków papieru
jaki gruby chcemy zrobić nasz album, oraz takąż samą ilość pasków papieru
do oklejania naszych stron- rolek, które wcześniej zaprasowujemy, by nie odstawały...
W rolkach i paskach papieru wycinamy tzw. wejścia do kieszonek...
...i oklejamy te strony z wejściem...
...paski odcinamy nieco dłuższe, by zagiąć je do środka rolki
-efektem będzie czyste wykończenie przy grzbiecie albumu
-efektem będzie czyste wykończenie przy grzbiecie albumu
...czwartą część papieru składamy w połowie w 2 miejscach w odstępie 1mm...
...i wsuwamy w odstępie tego milimetra we wnętrza rolek, by połączyć je ze sobą...
...przyklejać będziemy na samym końcu, jak już wszystkie rolki okleimy papierem...
I tak można by dodawać roleczki bez końca. U mnie skończyło się liczbą 24.
A oto kolejne kroki- tu bez komentarza...Kolej na okładkę krok po kroku...
...grzbiet takiej szerokości, jak gruby jest już album,
podkleiłam go wzmacniając 2 warstwami tiulu (z braku gazy introligatorskiej)...
...a jego brzegi dodatkowo wzmocniłam krajką z grubszym brzegiem...
...i nakleiłam pasek papieru wizytówkowego...
...a tak się ma album z połączonymi stronami do okładki...
...następuje łączenie okładki z albumem...
...tu 24 rolkowy album po sklejeniu...
...przygotowany do ozdobienia...
...i efekt końcowy po ozdobieniu... :)
...okładka z napisem z korali...
...wypełnione po brzegi "kieszonki"...
...ozdobiony kokardą i zawieszkami grzbiet...
...zawieszki to: post kard- blaszka, kluczyk i tarcza zegara...
Kiedy wrócę do kraju wykończę go narożnikami, których tu nie mam...
A tymczasem zrobię jeszcze pudełeczko, ale ono już w następnym poście,
bowiem mam kilka jego koncepcji i nie wiem, które wybiorę.
Dziękuję za cierpliwość w oglądaniu tak długiego "wywodu"
i zapraszam do dalszego odwiedzania mnie :)
A teraz wyruszam w tygodniową podróż...
Świetny pomysł i piękne wykonanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoski, boski! Dziękuję za Twój, świetnie opracowany i pokazany, kurs. Zarażona przez Ciebie :-), tj. albumikiem, który dostałam od Ciebie, zbieram rolki. Się uzbierało już:-) A tera mogę ruszyć do dzieła! A Tobie życzę udanej tygodniowej podróży:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Podziwiam cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńGenialny!!! Już nie mogę doczekać się pudełeczka... Twoje pomysły są fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńI jak fajnie wyszedł, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńWow swietny pomysł i efekt końcowy wspaniały.
OdpowiedzUsuńwow pomysł swietny musze rolki zaczac zbierać pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCiekawy kurs. Dziękuję za udział w moim candy.
OdpowiedzUsuńJESZCZE TYLKO ZWRÓCĘ UWAGĘ TYM, KTÓRE BĘDĄ ROBIĆ TAKI ALBUM- ZWAŻAJCIE NA SZEROKOŚĆ ROLEK, BY BYŁY RÓWNE PO WYPRASOWANIU, BOWIEM MA TO WPŁYW NA WYGLĄD KOŃCOWY, A PRZEDE WSZYSTKIM NA "BUDOWĘ" GRZBIETU.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dużymi literami ale chodziło mi, by zwrócić Waszą uwagę :)
Witaj Jadwigo :)
OdpowiedzUsuńTwój kurs jest niezwykle pomysłowy. W dodatku efekt osiągnęłaś wspaniały :))). Zawsze zastawia mnie sposób klejenia i rodzaj kleju, który jest używany, aby to wszystko się NIE rozpadło.
Jadwigo książka jest obecnie u Tysi. W pasku bocznym, pod zdjęciem okładki książki, wpisuję jej drogę. Potem odwiedzi chyba jeszcze trzy, czy cztery dziewczyny, o ile dobrze pamiętam :).
Ciepło pozdrawiam :)
Mnóstwo z tym pracy ale efekt wspaniały. Życzę udanej podróży i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł, chętnie z niego skorzystam :) dzięki za kurs!
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i świetnie to wygląda!:)
OdpowiedzUsuńWspaniały i przydatny kurs:D
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w candy, pozdrawiam:)
Gratuluję pomysłu i Tobie i mężowi ( jak doczytałam). Albumik bardzo mi się spodobał. Świetna praca!
OdpowiedzUsuń