Dorobiłam się paru przydasi w przystępnej cenie...
Nie wiem, czy ich niska cena wynika z dużej ilości sklepów
z artykułami do prac kreatywnych w 40-tysięcznym miasteczku,
czy z łatwości ich dostępności. Faktem jest, że są tu nie dość drogie
i też bardzo często przeceniają przed wyrzuceniem na półki nowej dostawy,
jakby obligowały ich terminy "do spożycia" :) a dla mnie to super!...
Mam i zeszyt z 48 sztukami papierów 12x12' blok z grubym brystolem,
kwiaty, ćwieki, dżety, pół-perełki, stemple, oraz ulubione moje spinacze :)
Cudne łowy :)
OdpowiedzUsuńSpinacze świetne :D
OdpowiedzUsuńja też jestem z Bydgoszczy, a nie wiem gdzie się takie rzeczy kupuje :( pozdrawiam, Edyta
OdpowiedzUsuńJa zaopatruję się w nie w Grantham, gdzie obecnie przebywam, a w Bydgoszczy jest gdzieś na Dworcowej, ale jeszcze w nim nie byłam od czasu, kiedy przenieśli się z ul. Rejtana. Poza tym jest jeszcze AlphaDan - hurtownia na ul. Szajnochy, w której robię większość zakupów, a przeważnie kupuję w internecie
UsuńO rany, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńŻyć nie umierać:-) :-)
OdpowiedzUsuń