środa, 24 grudnia 2014

1048/ Ten głos...

Mogłabym Go słuchać nieskończenie w każdym czasie,
głos Nat King Col'a jest po prostu boski,
choć za oknem szaro, buro i ponuro...

Z życzeniami radości, pokoju, nadziei i miłości,
nie tylko na święta...



A chciało by się oglądać takie widoki :)



Do usłyszenia
Wasza Jadwiga <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3281/ Recyklingowe warsztaty...

  Warsztaty odbyły się zeszłej środy w Bibliotece Głównej po wakacyjnej przerwie. Tworzyliśmy przestrzenną jesienną pracę... Po powrocie z ...