Nie jest to jeszcze ukończona praca, ale musiałam...
Zostałam bowiem obdarowana przez Anię papierami Dom Róż,
zatem nic innego, jak album z nich tworzę.
Jeden bloczek wystarczył zaledwie na 1/3 albumu,
który jest w stanie roboczym.
Do kompletu pudełeczko,
które myślę ozdobić elementami z Lemoncraft w tematyce Domu Róż.
Jednak prędzej, jak na spotkanie z Mariuszem, 10 lutego, nie pojadę do Ani.
Sama nie będę brała udziału w warsztatach,
ale z przyjemnością przywitam się z Mariuszem.
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)