piątek, 2 lutego 2018

1859/ Special for you...

Ostatnio tworząc coś z niczego, wpadło mi z ręce maleństwo,
które postanowiłam jakoś wykorzystać.
A ponieważ ostatnio wala się mnóstwo resztek na moim biurku,
wyobraźnia podpowiedziała mi stworzenie harmonijkowego tworka.
Resztka uwielbionego przeze mnie "Domu Róż" stała się ozdobą maleństwa.
Oto harmonijkowy albumik w maleńkim pudełku...

















Środek/ strony, to już resztki papierów z innej beczki,
bowiem Domu Róż to ostatni kawałeczek. 
Zatęskniłam za Domem Róż...
Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3268/ Steampuk Journey- album...

Trochę czasu mi to zajęło, ale nie żałuję go jako stracony, bowiem jestem z niego dumna. A może dzięki niemu odnoszę takie poczucie. Album s...