W minioną sobotę wzięłam udział w warsztatach u Marie-ART Wraz z kameralną grupą fanek warsztatów z Marią, tworzyłyśmy skrzyneczkę różnymi technikami. Mi, niestety, trzeba już pomagać przy niektórych czynnościach, tych, tych, które wymagają precyzji w ich wykonaniu. Poza tym świetnie się przy tym bawię i dążę do wywołania w ludziach efektu WOW!.. Sama też jestem zadowolona z efektu końcowego no i dumna z siebie.
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)