Wybierając się do Filharmonii, nigdy nie mogę sobie odmówić poczynienia choćby kilku zdjęć w drodze z przystanku tramwajowego, czy autobusowego. Tym razem zdjęcia wieczorne, bowiem już od godziny szesnastej mamy wieczór- można by tak powiedzieć. Zatem kilka zdjęć z miejsc, które tak na prawdę znacie. Jednak zmieniają się one wraz z porami roku, czy dnia...
A tu już mamy świąteczne wnętrze gmachu Filharmonii
W drodze powrotnej; by zachwycić oczy...
Trochę tych Aniołów nawiedziło moje miasto
Jadwiga
Bo zdjęcia to fajan rzecz, miło sie je robi i zatrzymuje czas w obiektywie, a potem są świetną pamiątka na lata :) Śliczne zdjęcia Jadziu, piekne ozdoby na mieście, śliczny ten żyrandol a misio na hustawce wywołał usmiech na mojej twarzy :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i oddają klimat miejsca i pory dnia. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne zdjęcia, Jadziulku.
OdpowiedzUsuńTulam<3