Powstał spontanicznie po przemiłym spotkaniu z Anią i Bożenką, które to zainicjowała Ania właśnie. Miała być jeszcze Irenka, ale siła wyższa, że musiała zrezygnować ze spotkania. Po spotkaniu pomyślałam, by dokonać jakiegoś wpisu; padło na "papierowy" z kolekcji Silence. Od Lemoncraft, bo jakże by inaczej. Dlaczego ta, a nie inna kolekcja? Bo w niej są zawarte sentencje, które świetnie nadawały się na taki wpis...
sobota, 17 lipca 2021
2582/ Wpis...
Na koniec dodam jeszcze zdjątka słonecznika, którymi obdarzyła nas Bożenka. I tym słonecznikiem Bożenka zrobiła mi dzień, ba, cały weekend będzie mnie zachwycał, a być może dłużej.
1 komentarz:
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3191/ Świąteczna skarpeta i coś jeszcze...
Skarpeta skrojona była przy okazji poprzednich z przed dwu lat, ale zabrakło pomysłów. Teraz, przy okazji robienia porządków i weryfikacji...
Jadziulku, wspaniale uczciłaś spotkanie pięknym wpisem.
OdpowiedzUsuń<3