...nie, nie do posiadania kilku romantycznych związków w tym samym czasie, a... łącząc ze sobą kilka kolekcji od Lemoncraft; Yesterday, Linen Story i Elegance, powiedziałabym: romantycznych. 💕💞 Baza albumu skrojona niemal od samego początku ukazania się kolekcji Elegance, jednak zawsze stawało coś na drodze do kontynuacji pracy nad albumem. I nadszedł ten dzień, gdy bez żadnych niespodzianek mogłam go ze spokojem i zadowoleniem, ukończyć. Ma tylko cztery karty, ale jest dość rozbudowany, by pomieścić sporo zdjęć. Posiada też ukryte dwa notesy na zapiski, co może okazać się dodatkowym atutem dla albumu, gdy przyszły właściciel/ właścicielka, przeznaczy go na zdjęcia upamiętniające jakieś życiowe wydarzenie. Kwiaty mojego "chowu"- a jakże 😊 A oto ów...
sobota, 8 stycznia 2022
3 komentarze:
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3268/ Steampuk Journey- album...
Trochę czasu mi to zajęło, ale nie żałuję go jako stracony, bowiem jestem z niego dumna. A może dzięki niemu odnoszę takie poczucie. Album s...

Oj, tytuł dał mi do myślenia:):):) A papiery Lemoncarft są cudne i pasują do siebie. Jadziulku, to, że jesteś mistrzynią albumów wszelakich nie podlega żadnej dyskusji.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Poszukiwałam jakiegoś odpowiedniego słowa dla połączenia tych troje, jednak nie mezaliansem, bowiem żadna z tych kolekcji nie jest "niższego stanu"; i... przypomniało mi się słowo: "paliamoria". Jakieś 20 lat temu padło w dyskusji, właśnie, o związkach ;) Jedna z internautek dobrze też zauważyła, że; zastosowałam po prostu, synkretyzm papierowy ;) I słusznie. Nie będę jednak zmieniać tytułu posta. Buziaki Gosiu <3
UsuńPs. ciekawi mnie o czym pomyślałaś w pierwszej sekundzie, zanim "weszłaś" na blog? :P
Śliczny jest... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń