Kolekcja Japanese Beauty jest do tego stopnia zachwycająca, a jednocześnie onieśmielająca, że postanowiłam wykupić lekcje/ warsztaty w Szkole Scrap Boys na stworzenie kolejnych prac... Niestety, choroba uniemożliwiła mi uczestnictwo on-line i z pracami jestem spóźniona o przeszło tydzień, Jednaj dzięki wykupieniu warsztatów, mam nieograniczony dostęp do filmu z owych warsztatów i mogę bez pośpiechu tworzyć ramię w ramię z Mariuszem. Dzisiaj przychodzę z jedną z nich; BOX'em bogato zdobionym. Jest to ostatnia warsztatowa praca, ale od niej postanowiłam odrabiać lekcyjne zaległości.
A to ów KIT warsztatowy do stworzenia kilku prac...
No i oczywiście bez filmiku ani rusz 😉
Jadwiga
Oj, wiem jak to jest z tymi onieśmielającymi kolekcjami:) A boxik zachwyca.
OdpowiedzUsuńTulę mocno<3
Cudowny boxik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń