czwartek, 24 marca 2022

2724/ Miasto skąpane w słońcu...

 Ostatnio pogoda zachęca do spacerów. Uwielbiam włóczyć się po ulubionych zakamarkach mojego miasta. Dziś kilka zaledwie kroków nad Brdą- jaj południową stroną. Przedtem jednak wpadłam na chwilę do Parku Witosa; dziecięcych lat, by uwiecznić kwitnące na niebiesko trawniki. Chyba miałam "czuja" bowiem jutro już byłoby za późno, i to nie dlatego, że przekwitną, ale panowie przypomnieli sobie o jesiennych liściach zalegających trawniki, i że należy je zgrabić. Te kilka trawników już zgrabionych woła o pomstę do nieba. Nie dość sucho z braku śniegu zimą, a teraz deszczy i choćby mgieł roszących źdźbła, to grabiami zryto niemal do gołej ziemi. I to ponoć się nazywa dbaniem o estetykę zasobów zielonych miasta. Jutro też się tam wybiorę, bo być może olśni panów i wstrzymają się od bezsensownego upiększania miejskich trawników. A dzisiaj zapraszam na krótki spacer Rybim Rynkiem i Spichlerną południową stroną Brdy na wysokości Starego Portu Pierwsze zdjęcie spojrzenie z Mostu Bernardyńskiego na zachodnią stronę Brdy i szklany hotel.


Stary Port z fragmentami szyn, po których poruszał się dźwig portowy.

Pałacyk Lloyda za nim Wyższe Seminarium Duchowne

Poczta Główna

W tle Opera Nova

Bydgoskie Spichrze


Most Jerzego Sulimy- Kamińskiego


Kamienice nad Brdą...



 Dziękuję za wspólny spacer wirtualny; 

Jadwiga

2 komentarze:

  1. Piękna fotorelacja! :D Faktycznie, pogoda iście spacerowa. Sama ostatnio to wykorzystuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na spacerek z Tobą zawsze reflektuję, choćby tylko wirtualny.
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3281/ Recyklingowe warsztaty...

  Warsztaty odbyły się zeszłej środy w Bibliotece Głównej po wakacyjnej przerwie. Tworzyliśmy przestrzenną jesienną pracę... Po powrocie z ...