Kilka razy w roku robimy sobie ze scrap- babami przemiłe spotkania przy kawie, dobrym ciachu, czy lodów i lampce dobrego wina w odreagowaniu od szarej rzeczywistości z daleka od naszych art- roomów. Bożenka ma w zwyczaju obdarowywać nas kwiatami;tym razem są to prymulki, jak na wiosnę przystało. Owa prymulka wzbudziła we mnie potrzebę wykonania deserku/ babeczki z użyciem kwiatów w podobnych odcieniach. Papiery z kolekcji Grow old with me od Lemonkraft wydawały mi się najbardziej pasujące do owego deserku...
A oto owa prymulka od Bożenki, która od tamtego spotkania (jakieś 2 tygodnie temu) cieszy oczy.
Jadwiga
Prymulka pięknie Cię zainspirowała, skarbie.
OdpowiedzUsuń<3
Bukiecik wygląda jak śliczna babeczka:)
OdpowiedzUsuńUroczy bukiecik.
OdpowiedzUsuńKochana, życzę Ci dużo spokoju i nadziei na te święta. Radosnego Alleluja!