czwartek, 15 września 2022

2820/ A'la Śmieciuch...

 Bynajmniej nie jest ze śmieci, ale takie albumy ze zbieraniny różnych papierów i kartek, nazywam śmieciuchami po prostu. Uwielbiam takie, bo dają mnóstwo możliwości przy prowadzeniu szczególnie pamiętników czy kronik. Mam ich kilka już wypełnionych, ale obdarzam też nimi swoich przyjaciół. Ten już poleciał do swojej właścicielki, zatem mogę pokazać; a czekał na podróż sporo czasu...

























Jadwiga

3 komentarze:

  1. Jadziuniu ,Ty wiesz że uwielbiam oglądać Twoje albumy a szczególnie śmieciuszki .Podziwiam Twoje pomysły na wykorzystanie każdego kawałeczka papieru czy torebki.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje śmieciuszki są jedyne w swoim rodzaju, Jadziulku.
    <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczy śmieciuszek! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3191/ Świąteczna skarpeta i coś jeszcze...

  Skarpeta skrojona była przy okazji poprzednich z przed dwu lat, ale zabrakło pomysłów. Teraz, przy okazji robienia porządków i weryfikacji...