poniedziałek, 17 października 2022

2848/ Dynia...

 Prawdę mówiąc, nigdy nie tworzyłam hallowenowych ozdób, aż zrozumiałam, po obejrzeniu niezliczonej ilości podobnych, że ozdobiona dynia nie musi być wyznacznikiem hallowen, a po prostu; jesienną ozdobą. Zrobiona i wystawiona na balkon, by go upiększała...






A przy okazji robienia zdjęć balkonowej dyni, do domu wpadł taki oto osobnik. Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła zdjęcia i nie spenetrowała internetu, by poznać owego. Jest to, według wyszukiwania zdjęciem, sierpoń jesienny, o którym niewiele można się dowiedzieć, jeśli chodzi o jego zwyczaje i ewentualne niebezpieczeństwa związane z jego obecnością w mieszkaniu. Nie zabijam, toteż delikatnie wyprosiłam z mieszkania na dwór, bo skoro jesienny, to niech leci na spotkanie z jesienią 😉


Jadwiga

3 komentarze:

  1. Skarbie, jesienna dynia pięknie dekoruje Twój balkon.
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałaś cudowny pomysł z pajęczyną i pająkami na dyni.
    Jeszcze nigdy nie zrobiłam dyni, może nadszedł już ten czas ;-)

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3182/ Okolicznościowa...

  Jestem gotowa zaprzyjaźnić się z niebieskim kolorem. Tę kartkę tworzyło mi się wyjątkowo dobrze, i nawet ten niebieski kolor, który nie je...