poniedziałek, 10 lipca 2023

3000/ Magiczne miejsce?...

 Tak właśnie trzeba by nazwać owo miejsce znajdujące się w Muzeum Kanału Bydgoskiego, a zrzeszające Seniorów z całego miasta. Dlaczego tyle magii w nim? Bowiem udział Seniorów w zajęciach, szczególnie zaś manualnych, wyzwala ukryte umiejętności; sama się przekonałam na własnych doświadczeniach z udziałem MKB... Wprawdzie moja obecność na czwartkowym zajęciu ze scrapbookingu nie musiała nic we mnie wyzwalać, ale uczestnictwo w tych i podobnych warsztatach, daje mi możliwość nieustannego rozwijania się. Nie twierdzę, że pozjadałam wszystkie rozumy w dziedzinie scrapbookingu, ale akurat na tych zajęciach musiałam mocno uruchomić wyobraźnię, by stworzyć kartkę nie mając pod ręką swoich narzędzi i przydasi. Wiecie jak to jest gdy się pracuje na własnych zasadach, a kiedy trzeba chwycić za to, co pod ręką. 😉 U mnie szczególnie chodzi o nożyczki, ✂ którymi wycinam; jak je zakupiłam na początku mojej przygody z papierem w 2004-05 roku, tak nie wypuszczam ich z rąk i pilnuję jak oka 👀 w głowie. A na zajęciach trzeba było wycinać "warsztatowymi" Po wycięciu 3-4 elementów odpuściłam, zostawiając resztę do dokończenia w domu. Obserwowałam też poczynania pozostałych uczestniczek warsztatów, i każda z czymś się borykała w mniejszym, czy większym stopniu, przy czym i ja nie byłam odosobniona w tej grupie. Zatem magia tego miejsca wyzwoliła w nas potencjał. Zajęcia odbyły się w ramach zajęć aktywnego seniora w Centrum Edukacyjno- Społeczne na Okolu. A na profilu fejsbukowym jest fotorelacja z owych warsztatów  do obejrzenia której serdecznie zapraszam. A ja gadam i gadam, a jeszcze nie wspomniałam słowem o prowadzącej warsztaty- była Nią Karolina Izajasz  z  Scrap@decu crafts

Oto moje poczynania na warsztatach; tylko tyle, albo aż tyle... 😍 Do stworzenia kartki użyłyśmy papierów z kolekcji Sunny Love od LemoncrafKwiaty robiłam sama także korzystając z warsztatowych dóbr (foamiran, tusze do barwienia, pręciki itp.) Jest też srebrna folia dla podkreślenia panelu, który "wyniosłam" na kostkach 3D




A tu proszę- żadna z Pań nie miała nic wspólnego ze scrapbookingiem.
I moje domowe dokończenia i dopieszczenia pracy w tym też pudełko, które zaledwie skleiłam na warsztatach. Wstążka 🎀 guziki 🍥 stokrotki 🌼🌼🌼 już z domowych zasobów.








Nie mogło odbyć się bez nakręcenia filmiku 📹📷


I jeszcze o wspomnianych nożycach ✂ a właściwie: nożyczkach ✂ powiem więcej: nożyczuszkach ✂ Takimi pracowałam na warsztatach.

A takimi pracuję na co dzień od niemal 20 lat, choć po drodze zakupiłam mnóstwo, które miały być och i ach, a w moich dłoniach się nie sprawdzały, niestety.

Przyznać trzeba, że różnica między niemal 1,5 cm, co robi dużą różnicę 😁
 
Jadwiga

3 komentarze:

  1. Ach, te Twoje kwiaty. Jedyne w swoim rodzaju.
    Tulam<3
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie warsztaty to bardzo ciekawy i aktywizujący pomysł. A ich efekt końcowy... no po prostu cudo! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko piękne, zawsze zachwycam się robionymi kwiatami i tym razem nie jest inaczej. Wspaniale potrafisz komponować tło kartek. Uściski

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3268/ Steampuk Journey- album...

Trochę czasu mi to zajęło, ale nie żałuję go jako stracony, bowiem jestem z niego dumna. A może dzięki niemu odnoszę takie poczucie. Album s...