Po posiłku kontynuujemy zwiedzanie części Inowrocławia, bowiem by zwiedzić całe miasto potrzeba by kilku dni, a nie kilku godzin. Zatem przechodzę do konkretów, czyli kolejnych zdjęć... Tu z moją imienniczką Jadwigą- królową.
Po posiłku kierujemy się do Kościoła Farnego pw. Św Mikołaja.. Z zewnątrz wygląda na mocno zaniedbany, wnętrze natomiast zaskakuje pozytywnie... Trochę też o Inowrocławskiej Farze TU
Skrzynki na listy w ścianie frontowej gmachu Poczty Polskiej i... Banku Pocztowego...
Ulica Królowej Jadwigi 33 to tego domu adres... W oddali Hotel Bast.
I kolejny żaczek z jaszczurką u stóp...
A tuż obok Poczty "odarty" z pięknych dekorów dom pod nazwą, nonen omen: "Złoty Róg" z 1832 roku- wygląda jednak na zamieszkałą, zatem być może oczekuje rewitalizacji...
A niemal na przeciw pięknie odrestaurowana kamienica przy
Odrestaurowany budynek dworca głównego
A moja opaska pracowała na pełnych obrotach 😉
Jadwiga
Ps. Za 2 tygodnie ciąg dalszy zwiedzania Inowrocławia- już się cieszę i bilety na pociąg też w mam już kieszeni 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)