Na pytanie: "Dlaczego kocham scrapbooking"? nie mam jednoznacznej odpowiedzi.
Kocham go za to, że pozwala mi się rozwijać... ;)
Kocham go za to, że jest odskocznią od szarej codzienności... :)
Kocham go za to, że dzięki niemu poznałam wielu ludzi
- takich samych pasjonatów, jaką ja jestem... :)
Kocham go za to, że po prostu jest... ;)
Szczególnie uwielbiam tworzyć z elementów z recyklingu, a moimi materiałem,
z którego tworzę z upodobaniem, są rolki po papierze toaletowym.
Tu jeden z kilkunastu już przeze mnie zrobionych mini albumików. :)
W jednym z kolejnych postów postaram się pokazać, jak łączę ze sobą kolejne
strony albumu nie używając bindownicy. A ponieważ mam już odłożonych sporo
roleczek, postanowiłam, że kolejny album zrobię z nich wszystkich... ;)
Twoje albumiki z odzysku są boskie! Wiem, bo mam przecież taki jeden:-) Obfotogrofowałam go już, jak i piękne przydasie od Ciebie, chcę się przecież innym pochwalić co dostałam:-) Mój diabelski blog wolno chodzi i wklejanie zdjęć to męka, więc trochę mam opóźnień. Jednak lada moment ... Ten albumik wyszedł Ci w pięknie starym stylu, nostalgiczny. I cieszę się, że myślisz o pokazaniu składania rolek w całość, z chęcią podejrzę:-) Co prawda już przestudiowałam dokładnie ten od Ciebie:-) ale zawsze to warto podpatrzeć u fachowca:-) Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńNiesamowity albumik, tyle w sobie kryje, kieszonki wypełnione po brzegi:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny albumik! Prezentuje się wspaniale!
OdpowiedzUsuńGenialny,fantastyczny,niesamowity... Już czekam na kursik łączenia stron :)
OdpowiedzUsuń