środa, 22 maja 2013

447/ Zdobyczna...

Nie jestem pewna jak mam nazwać tę zdobycz
- prezent czy zdobycz...
Fakt faktem- to cudeńko stało się moją własnością. :)
Nie byłabym sobą, gdybym nie zanurkowała w internecie,
by dowiedzieć się co nieco o jej historii i znalazłam... TU 


Moja jest już w wersji z silniczkiem
ale niestety poprzedni właściciel odciął kabelek,
być może właśnie dlatego, by dać ją dziecku do zabawy,
bowiem opinie co do jej przeznaczenia nie były zgodne 
(i nie są) wśród Brytyjczyków...


8 komentarzy:

  1. whoa, ale cudo. :) gratuluję zdobyczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudeńko! Zdobycz I klasa! Kabelek nie problem dorób (jak silnik działa) to będziesz miała elektryczno-ręczną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznotka. Dech zapiera. Gratuluję zdobyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna!!! i jaka malutka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ho ho ho! To jest maszyna nad maszyny:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. O mamusiu,toż to do muzeum się nadaje,cudo,a walizka jest rewelacyjna

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cacuńko! Gdzieżeś to znalazła?
    Kabelek zawsze można dorobić.
    I w jakim ładnym stanie.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3184/ Mini album Hope...

  Album 15x15 cm stworzony przy udziale kolekcji Hope od Lemoncraft . Była kartka z tej kolekcji, jest album. A właściwie album był przed ka...