Moja przygoda z papierem zaczęła się w roku 2005... Początki nie były łatwe, ale wspominam je sobie ze wzruszeniem, bowiem i czas i miejsce były dla mnie niecodzienne, wyjątkowe, niepowtarzalne, niecodzienne... Gdy wspominam moje pierwsze prace, czuję się nieco zawstydzona :p Niestety, nie robiłam zdjęć swoich poczynań na początku tej drogi, a kolejne, nieudolne, często były robione wieczorami, toteż ich jakość jest równie proporcjonalna do jakości ówczesnych prac. Jednak wtedy sprawiały mi one mnóstwo satysfakcji. W ruch szedł ozdobny papier pakowy, pasmanteria, a elementami ozdobnymi bywały ;) Ale dość tych wywodów, czas na parę fotek... A skoro mamy sezon tworzenia bożonarodzeniowych kartek, pochwalę się głównie kilkoma z nich. A tak na prawdę pierwszymi były wielkanocne i na różne okazje ;)
Takie to były początki mojej przygody z kartkami
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)