niedziela, 4 stycznia 2015

1061/ Spóźniona...

...mocno spóźniona paczuszka. Nadana bowiem 17 grudnia, a przyleciała przedwczoraj. Poczta się tu nie popisała, zresztą jak w wielu przypadkach. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że naszej poczcie nie zależy, a już na pewno tej najbliższej mojego miejsca zamieszkania :p Nie zdziwiłoby mnie, gdyby to właśnie tu paczuszka przeleżała tyle czasu, bowiem z Australii od kuzynki przesyłka przyleciała w 4 dni. Pomimo wszystko cieszę się z jej zawartości :) Zawieszka wykonana na deseczce; wyciętej i pomalowanej własnoręcznie przez Renię mieszkającą w UK. Z Renią utrzymujemy kontakt od jakiegoś czasu na faceboku... A oto ta piękna zawieszka i karteczka z życzeniami świątecznymi.





   Pozdrawiam gorąco
Wasza Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3269/ Merci & scrapbooking...

  W ramach podziękowania za zaopiekowanie się mną przez ostatnie 2 tygodnie powstało opakowanie na czekoladki Merci. W ruch poszły papiery z...