piątek, 30 stycznia 2015

1089/ Szybkiego powrotu do zdrowia...

W jednym z poprzednich postów wspominałam i chwaliłam się cudownościami, jakie dostałam od Basi z bloga: "5 Pór Roku". Jednym z podarunków była Matka Boża Pięknej Miłości; była, bowiem wydałam ją przyjaciołom, którym opieka Matki Bożej w tamtym czasie była bardziej potrzebna (i jest). Otóż i ta Mateczka...



Oczywiście zdradziłam Basi ten mój uczynek :p Basia jednak nie byłaby sobą, gdyby w wielkiej dobroci swego serca nie obdarzyła mnie kolejną Mateczką Pięknej Miłości. Basiu Najdroższa, bardzo Tobie dziękuję za wyrozumiałość i wielkie, kochające serce. Dziękuję Za ten piękny podarek, który niewątpliwie zostanie już u mnie <3



Ale to nie wszystko w tym poście... Zrobiłam kartkę z napisem: "Szybkiego powrotu do zdrowia"- stąd taki tytuł posta. Karteczka dla sąsiada, który miał poważny zabieg. Nie było by nic w tym nic nadzwyczajnego; tyle ludzi każdego dnia idzie pod nóż; gdyby nie był to opiekun mojego pupila Iwusia. Iwo jest teraz pod moją opieką i mogę się nim nacieszyć... Powie ktoś: "Wątpliwa to radość, gdy w tle choroba i poważna operacja, ale... faktem jest, że Iwo całe dnie przebywa ze mną :) A oto i karteczka dla sąsiada, którą przekazałam za pośrednictwem żony sąsiada, a przyjaciółki mojej. Czy karteczka się spodobała, dowiem się późnym wieczorem ;)




















Kochani, życzę wspaniałego, piątkowego wieczoru...
Wasza Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3276/ Balkonowy ogródek...

  Dawno nie przedstawiałam wiadomości o moim ogródku balkonowym. Tak się złożyło, że ten rok jest wyjątkowy, inny od poprzednie lata, trudni...