Przed wyjazdem nie mogę znaleźć sobie miejsca. najlepszym lekarstwem na pokonanie stresu przed podróżnego jest zajęcie czymś rąk. Postanowiłam zrobić dla mojej wnusi zawieszkę na proste, dziecięce przepisy :) Zdjęcia zawieszki krok po kroku, gdyby ktoś zechciał skorzystać i też zrobić. Nie muszą to być przepisy- można w niej przechowywać karteczki na zapiski, czy same zapiski ;) Ja swój "przystroiłam" elementami do samodzielnego wycinania z odpowiednią grafiką :) Myślę, że zdjęcia dość zrozumiale pokazują moje działania krok po kroku...
Brzegi birmaty okleiłam najzwyklejszym plastrem z apteki
I efekt mojej półgodzinnej pracy nad zawieszką kucharską ;)
A wszystko to dla mojej wnuczki- malej kuchareczki <3
Wasza Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)