Poza tym, że wspaniale spędziłam czas,
że za mną kolejne cudowne chwile,
to owocem owych baza albumowa.
Stworzyłam go pod wpływem chwili, zainspirowana przez Izę :)
Pozostało mi jeszcze oklejenie stron, wykonanie jakichś kieszonek i tagów,
ale to dopiero w poniedziałek, bowiem jutro wybieram się do Inowrocławia,
w odwiedziny do przyjaciółki i mały wypoczynek ;)
A oto owoc dzisiejszego spotkania.
Izo, dziękuję, kochana, za inspirację...
Izo, zapięcie jednak będzie po mojemu, ale na pewno Twoje się nie zmarnuje ;)
Wprawdzie i tak byłam przygotowana na stworzenie albumu,
jednak powstał zupełnie inny, z którego nie mniej jestem zadowolona,
choć na razie jego strony pozostają "gołe".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)