Aleja dzieciństwa...
Aleja Ossolińskich z jej ciekawą historią,
z jedną szczególną kamienicą- willą.
W wilii w latach 1930-1939 mieścił się Sztab Komendy Okręgu Straży Granicznej,
podczas okupacji Selbstschutz Westpreussen,
po wojnie NKWD,
a w latach 1947-2004 Delegatura NIK;
na fasadzie znajduje się tablica ku czci pomordowanych przez NKWD żołnierzy Straży Granicznej (1994 r., art. rzeźb. Aleksander Dętkoś)
Wszystkie kamienice ulicy odnowione, ta jedyna czeka z nadzieją...
Z nadzieją...
Z nadzieją...
Fotografie ze spaceru sprzed jakichś dwu tygodni,
kiedy słońce rozjaśniało świat i rozgrzewało powietrze.
kiedy słońce rozjaśniało świat i rozgrzewało powietrze.
Jadwiga


















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)