Parę fotek przebijającego się przez mgłę słońca, komórką, a jakże... dla pamięci?.. Dla umilenia tego dnia?.. Dla uwielbienia, że jest Ktoś, kto troszczy się, daje nadzieje, czuwa nad jej rozbieganymi myślami; że jest... A potem jeszcze te nisko latające samoloty.
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)