Tak nawet trochę "gaciowo".
Nie lubię specjalnie różów, wyjątkiem herbaciany odcień lub łososiowy,
ale mając pod ręką mnóstwo resztek, w nich ów róż,
przy jednoczesnym posiadaniu powycinanych kwiatów,
chwyciłam za bazę i w mig powstała kartka...
Tak na spontana
i zanim nie wylądowały na niej pół-perełki, to pomimo koloru, była smutna.
Jadwiga
A ja lubie różowości i mnie się taka kartka bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńUściski Jadziu
Rózowy jak najbardziej lubię, np dla dziewczynek.
OdpowiedzUsuńJa też lobie róż tak jak moje poprzedniczki, więc kartką jestem oczarowana, Jadziulku.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
<3