piątek, 25 października 2019

2221/ Niedziela była dla nas...

Piękna pogoda "wyciągnęła" nas z domu; gdzie?
Na Wyspę Młyńską,
 a stamtąd?
 Ku Bydgoskiej Wenecji do Warzelni piwa.
Wiadomo, na piwo.
Po drodze parę fotek





Opera Bydgoska w złotych promieniach zachodzącego słońca.





Warzelnia Piwa mieszcząca się po południowej stronie Młynówki, w tzw. Wenecji Bydgoskiej.







 Tajemnicze wiekowe drzwi w tajemnicze miejsce.





















Utkały sobie sieci i to nie bynajmniej na rzeczne ryby, choć na moście.






Jadwiga

3 komentarze:

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3158/ Nowe początki...

  No to powolutku zaczynam cięcie. A zaczynam od Old Marina od ScrapBoys mini albumikiem. Wycinanie elementów poszło całkiem dobrze. Baza ...