niedziela, 1 listopada 2020

2424/ Zapomniane bazy...

 Jakiś czas temu; bardzo spory czas; stałam się posiadaczką kraftowych baz kartkowych z zapoczątkowanym działaniem. Mam ich kilka zatem postanowiłam, że "wykończę" je, a ich dotychczasowe miejsce zajmą kolejne przyda-sie... Dzisiejsza była z embosingiem gwiazd różnych, na które wkomponowałam świąteczny efekt...










I tak wracając z sobotnich zakupów zauważyłam w przyblokowej donicy niezapominajki, które rozpanoszyły się pośród brązów, żółci i czerwieni. Nie mogłam sobie odmówić ich obfocenia, jednak brak rąk zmusił mnie, by wpierw zanieść do domu zakupy i zejść ponownie na dół- zjechać windą znaczy się 😃 Na zdjęciu tego nie widać, ale na prawdę się niebieszczą, co zwróciło moją uwagę na nie. Lata temu przy tej donicy handlowała Pani swoim "chowem" z ogródka przydomowego, głównie kwiatami i może coś się przy okazji rozsiało. Zeszłego roku były to turki, ale być może ich ulubieńcy, wyrwali z korzeniami, by upiększyć swoje balkony. Ale donica bez przerwy "kwitnie" nie pomna takiego "barbarzyństwa" 😊 Zapewne z wiosną będą królować inne samosiejki.



Jadwiga

2 komentarze:

  1. Zapachniało świętami dzięki Tobie, Jadziu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna karteczka, Jadziu. Niezapominajki o tej porze roku to jak niespodziewany uśmiech wiosny.
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3183/ Mini album Industrial Romance...

  Ten albumik szczególnie dawno zaczęłam, potrzebował tylko drobnej kosmetyki i obfocenia. Zatem przedstawiam maleństwo z ulubionej kolekcji...