Komputer chwilowo wrócił do mnie, zatem mogę pozwolić sobie na planowanie zaległych postów. W styczniu na dłużej go oddam do wymiany dysku, bowiem ten ledwie zipie 😕 Zostałam poproszona o zrobienie skrzatów ze skarpet na podstawie tutka z YT, które mają być przeznaczone na aukcję w żłobku... Zakasałam zatem rękawy i stworzyłam dwa urocze miglance 😀
Jakby tego było mało, postanowiłam wyciągnąć z szafy ciepłe skarpety, które miałam raz na nogach, i też uszyć dla siebie, by mieć na podarunek...
Ps. Z podarunku Dziewczyny się ucieszyły, bowiem skrzaty bardzo się Im spodobały 😍
Jadwiga
Ale cudne słodziaki!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za kartkę i opłateczek, skarbie. Łamiąc go w Wigilię, będę myśleć o Tobie.
Tulam<3