środa, 2 czerwca 2021

2551/ ATC...

 Jakiś czas temu zapisałam się do wymiankowej grupy ATC. To moja pierwsza wymiana, a tematem był: "Zapach". trudno jest uchwycić zapach na kartkach, czy tej małej formie ATC. Jednak gdy pomyśleć o czymkolwiek i przymknąć oczy, to można poczuć tego zapach. I tak też poczyniłam; ze stempli lawendy pokolorowałam kredkami akwarelowymi. Tak powstały dwie sztuki- jedna zostaje u mnie, druga leci w świat na wymianę... A oto moje ateciaki i od pary wymiankowej.



 ATC od pary wymiankowej.

I obydwa ATC razem.

 

Jadwiga

2 komentarze:

  1. Piękne ateciaki- nie moge się nadziwić, że w tak małej formie można tyle przekazać! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Samo słowo "lawenda" sprawia, że czuję ten charakterystyczny zapach.
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...