Po zamianie na większy art- room, zdjęcia prac robię w drzwiach balkonowych; jest więcej światła dziennego. Dzięki temu mam świetny punkt obserwacyjny odwiedzającego mnie ptactwa. Nie ukrywam, że zwabiłam je karmnikiem wypełnionym po brzegi ziarnem. Ale też i mi przynoszą radość... Na zdjęciu widać jak wyczekują na swoją kolej według hierarchii prawdopodobnie... Ale zacznę od kartki, która powstała spontanicznie, z tego, co pod ręką, a powstała z arkusza z kolekcji Sentimental od Lemoncraft.
Aaaa...moim ptaszkom kupiłam tuję (docelowo jeszcze ze dwie dokupię), by osłonić je od zacinającego deszczu, czy wiatru, bo na 6 piętrze wszystko jest możliwe. Dzięki też temu, gapy gniazdujące pod dachem, nie zlatują na podłogę balkonu, przeganiając te mniejsze od siebie...
Jadwiga
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczna i romantyczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńKarteczka jak marzenie, Jadziulku.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Imienin, kochana, a prezencik zakup sobie sama (zajrzyj na konto:)
Tulam<3