niedziela, 26 czerwca 2022

2788/ Jedwabne...

 Jedwab poszedł w ruch. A właściwie apaszka z naturalnego jedwabiu wyczajona w second handzie. Ukrochmaliłam ją- jak to powiadają: usztywniłam i wyprasowałam, co nie było łatwe- musiałam ją sobie rozłożyć na podłodze na płask... Jednak jak po wyprasowaniu jedwab "odezwał się" charakterystycznym szelestem, ucieszyłam się  z efektu krochmalenia. Kwiaty wycięte wykrojnikiem od Lady-E Design Flower 001.

Wycięte płatki kwiatów 



I zadowalający mnie efekt końcowy 😍💖





Jadwiga

4 komentarze:

  1. Zjawiskowe kwiaty, takie delikatne i pełne uroku.
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu Droga, na razie wstrzymuję się od papierzastych, ale kwiatami się bawię szykując m.in. coś dla Ciebie <3 Ale to jeszcze chwilkę potrwa

      Usuń
    2. Kochanie, bardzo się cieszę, bo Twoje kwiaty uwielbiam i zachwycam się nimi ogromnie, więc nie odmówię przygarnięcia takowych cudowności.

      Usuń
  2. Nigdy nie robiłam kwiatów z jedwabiu, są śliczne i delikatne! Uściski Jadziu:)

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3187/ Cmentarz Starofarny...

  Kolejny dzień i kolejny spacer śladami pamięci o zmarłych, czyli spacer po cmentarzu Starofarnym z Panem Piotrem od Turystyki bez filtrów...