Swojego czasu zakupiłam gdzieś małe kubeczki jednorazowe do deserów, z myślą o babeczkach. Do tamtej pory babeczki tworzyłam z dużych kubeczków, tym razem świadomie kupowałam małe kubeczki, tylko dlatego, by na jeden z moich dużych talerzy do ciast, weszło ich więcej. I tak powstało sześć babeczek, a wszystkie ze ScrapBoysowych papierów- każda z innej kolekcji. W ruch zatem poszły kolekcje: Sunny Village , Industrial Romance, First Love, Sewing Love, Loveland, Romantic Soul.
Jadwiga
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Hellerówka to nic innego jak ogrodnictwo ze stworzonymi na terenie ogrodami różnych stron świata (po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa: "...
Ciekawy pomysł, fajne babeczki.
OdpowiedzUsuńNie tylko piękne i dekoracyjne, ale też nietuczące.
OdpowiedzUsuńTulam<3