Poczyniłam sobie taki vintage bukiet z kupnych kwiatów, bowiem aż tak dobra w ich kwitnieniu własnymi ręcami nie jestem. Bukiet powstał na wyzwanie u Ewy z Mimowolne Zauroczenia, a mi jest ozdobą parapetu...
Jadwiga
Poczyniłam sobie taki vintage bukiet z kupnych kwiatów, bowiem aż tak dobra w ich kwitnieniu własnymi ręcami nie jestem. Bukiet powstał na wyzwanie u Ewy z Mimowolne Zauroczenia, a mi jest ozdobą parapetu...
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Warsztaty odbyły się zeszłej środy w Bibliotece Głównej po wakacyjnej przerwie. Tworzyliśmy przestrzenną jesienną pracę... Po powrocie z ...
Cudowny bukiet, bardzo mi się podoba, Jadziulju.
OdpowiedzUsuń<3
Przepiękny i gustowny. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń