środa, 23 listopada 2022

2872/ Dzień po dniu...

 Jeszcze dzień wcześniej na balkon zaglądało słońce, a w sobotni poranek sypnął śnieg. Zasypał codzienną szarość jezdni i chodników. Zrobiło się majestatycznie, jak na śnieżną zimę przystało. Zaczyna się czas jasności; kryształowy sezon i... biały spokój. Życie jakby zwolniło, nieco ucichło... Zima bowiem to czas mrozu, czas bieli, czas ciszy i piękny czas oczekiwania. Czas oczekiwania... Zapraszam zatem do obejrzenia paru kadrów z mojego, nieco już uśpionego ogródka balkonowego. Jednak odwiedzające go ptactwo wprowadza nieco życia w ten zdrętwiały czas...

Bulwy kany są już zasuszone i oczekują na maj, by je wysadzić. 

Komarzyca nie przetrwała pierwszych przymrozków, ale i tak nie mam pewności, czy jest wieloletnią czy jednoroczną rośliną.

Starzec i malwa. Starzec jest byliną, ale w naszym klimacie nie przetrwa zimy, a nie jest rośliną domową; malwa również jest rośliną jednoroczną, zatem nie dbałam, by zabezpieczać rośliny.

Parę owadów się zadomowiło, zaklejając za sobą otworki. Ciakawam, czy przeżyją?, Ale skoro jest ich taka natura, to chyba nie powinnam się martwić. Jak myślicie?...

Któryś ze znajomych zasugerował, bym porobiła rozsady mandewilli. Po przeanalizowaniu za i przeciw, zrezygnowałam z owej propozycji (nie mam chłodnego pomieszczenia typu weranda, czy jakiś szałerek. 

Budka lęgowa natomiast nadal niezamieszkała (być może wszystko przed nią). Natomiast sikorki wywlekają i wynoszą dokądś wyściółkę budki.

I taki sobie ogólny widoczek na czwartą część ogródka (a właściwie- drugą część, bowiem na zdjęciu połowa balkonu).


Na koniec przedstawiam Wam moich miłych gości, którzy wprowadzają do zimowego ogródka nieco życia i wesołych, mimo wszystko, treli i świergotów).



Jadwiga

2 komentarze:

  1. Ale masz fajnych gości na balkonie, skarbie.
    Co do budki, to wiosną usuń z niej wyściółkę, Jadziulku bo sikorki tak już mają, że musza sobie same gniazdko zrobić. Inaczej będą wyściółkę wyciągać i nosić gdzie indziej i tam gniazdo założą.
    Tulam<3
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Skarbie za podpowiedź- niewątpliwie posłucham Twojej rady. Buziaki; do serca tulam Was Obie, Gosiaczku <3

      Usuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3110/ Wiszące rzeźby...

  Wokół Wyspy Młyńskiej zawisło kilka wiszących rzeźb Jerzego Kędziory. Jadwiga