czwartek, 17 sierpnia 2023

3018/ Pozdrowienia z Bydgoszczy...

 Kolejny album (dawno nie było) poświęciłam swojemu miastu z przeznaczeniem na podarunek dla Przyjaciółki. Wydruki zdjęć wklejone dawno, album stworzony jeszcze w zimowe wieczory- ot, taki spontan i pierwowzór, zdjęcia i filmik na ostatnią chwilę przed spakowaniem do przesyłki. A skoro już dotarł do Obdarowanej, to pokazuję. Jak wspomniałam; pierwowzór, zatem są i niedociągnięcia, ale w trakcie tworzenia poddawałam pewnym niestandardowym rozwiązaniom, by jednak unikać co niektórych z nich przy tworzeniu kolejnego w podobnym stylu. A oto i ów...
















Okładka oklejona tapetą. Grzbiet dużo węższy z przewleczonymi gumkami za które można wsuwać kolejne karty i kartki, a też koperty (nie muszą być tych samych rozmiarów). I o to w tym albumie mi chodziło, by przyszła właścicielka mogła go sobie rozbudowywać według własnego uznania i pomysłów, co zapewnia też grubość grzbietu.


Jadwiga

3 komentarze:

  1. Prawdziwe cudeńko. Pozdrawiam Jadziulku

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadziulku, to tworzyć potrafisz tylko Ty. Dla mnie zawsze pozostaniesz mistrzynią albumów niepowtarzalnych.
    Tulam<3
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny album i piękny jego temat przewodni :) Uściski

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3190/ Spacer z przyjacielem...

  W sobotnie wczesne popołudnie przyszedł do mnie w służbę piesek sąsiadów na kilka godzin. Oczywiście spacer z nim był obowiązkowy. Udaliśm...