Kolejny album (dawno nie było) poświęciłam swojemu miastu z przeznaczeniem na podarunek dla Przyjaciółki. Wydruki zdjęć wklejone dawno, album stworzony jeszcze w zimowe wieczory- ot, taki spontan i pierwowzór, zdjęcia i filmik na ostatnią chwilę przed spakowaniem do przesyłki. A skoro już dotarł do Obdarowanej, to pokazuję. Jak wspomniałam; pierwowzór, zatem są i niedociągnięcia, ale w trakcie tworzenia poddawałam pewnym niestandardowym rozwiązaniom, by jednak unikać co niektórych z nich przy tworzeniu kolejnego w podobnym stylu. A oto i ów...
Okładka oklejona tapetą. Grzbiet dużo węższy z przewleczonymi gumkami za które można wsuwać kolejne karty i kartki, a też koperty (nie muszą być tych samych rozmiarów). I o to w tym albumie mi chodziło, by przyszła właścicielka mogła go sobie rozbudowywać według własnego uznania i pomysłów, co zapewnia też grubość grzbietu.
Jadwiga
Prawdziwe cudeńko. Pozdrawiam Jadziulku
OdpowiedzUsuńJadziulku, to tworzyć potrafisz tylko Ty. Dla mnie zawsze pozostaniesz mistrzynią albumów niepowtarzalnych.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Małgosia X
Piękny album i piękny jego temat przewodni :) Uściski
OdpowiedzUsuń