piątek, 3 listopada 2023

3045/ Niecodzienna codzienność...

 Dzisiaj tylko zostawię te parę obrazków z mojego miasta. Niecodziennych obrazków w tej miejskiej codzienności... W drodze na przystanek tramwajowy poczyniłam parę zdjęć z chwili montażu diabelskiego młyna. Ola wyjechała z kraju, inaczej nie odmówiłybyśmy sobie przyjemności podróży nim, ale może uda mi się namówić kogoś na przejażdżkę 😉




 I z okien tegoż tramwaju... 😅 Albo obsługujący ów samochód mieli takie poczucie humoru, albo miś zafundował sobie przejażdżkę na gapę.



Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3190/ Spacer z przyjacielem...

  W sobotnie wczesne popołudnie przyszedł do mnie w służbę piesek sąsiadów na kilka godzin. Oczywiście spacer z nim był obowiązkowy. Udaliśm...