sobota, 4 listopada 2023

3046/ Z perspektywy 6 piętra...

 Listopadowa jesień niesie ze sobą nostalgię... Te kilka zdjęć poczynionych z okien mojego mieszkania, przywołuje zadumę. Zadumę nad przemijaniem. Szczególnie zaś klucze ptactwa wędrownego wzbudza tęsknotę; tęsknotę za minionym. Jednak odlatują, by... wrócić potem i cieszyć oczy i serce nadchodzącą wiosną życia... Zatem zostawiam owe klucze ptactwa, listopadowy zachód słońca, a tuż po nim jego, długo utrzymującą się na nocnym niebie, poświatę.











Jadwiga

1 komentarz:

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3190/ Spacer z przyjacielem...

  W sobotnie wczesne popołudnie przyszedł do mnie w służbę piesek sąsiadów na kilka godzin. Oczywiście spacer z nim był obowiązkowy. Udaliśm...