sobota, 19 lipca 2014

892/ Przyjaciółko moja...

Te ostatnie godziny przed wyruszeniem na pielgrzymkę powodują, 
że nie mogę znaleźć sobie miejsca- "nosi mnie"...
Jestem do tego stopnia podekscytowana, że muszę bez przerwy coś robić...
Zrobię to pudełko, a właściwie ozdobię je na:
...i podaruję wyjątkowej osobie- Przyjaciółce od serca,
Która jest ze mną na dobre i na złe,
o której to przyjaźni, mogłabym napisać niekończącą się powieść...









BANEREK DO POBRANIA

Tekst, który odzwierciedla moje uczucia wobec tych Przyjaciół,
którzy, jak pisałam wyżej, nie baczą na własne wygody, 
a pochylają się nade mną w chwilach zwątpienia,
"wyściela" wnętrze pudełka...
Pozdrawiam Odwiedzających mnie i dziękuję za komentarze :)
Życzę cudownego weekendu w towarzystwie równie cudownych przyjaciół <3
Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...