Dwudniowa impreza ściągnęła na Stary rynek sporo rękodzielników- mnie między innymi. Byłam wczoraj, pojechałam i dzisiaj... Pogoda dopisała; było słonecznie i nawet cieplej, niż wczoraj.
I choć nic mi się nie udało sprzedać, warto było tam być i poznać się z innymi rękodzielnikami- niekoniecznie robiącymi to samo co ja. Zawieranie nowych znajomości i przyjaźni ma coś w sobie magicznego- człowiek uczy się czegoś nowego i poznaje inne techniki, niż sam tworzy :)
Oto kilka zaledwie fotek stoiska skupiającego rękodzielników w Bydgoskim Handmade Room...
Były też pokazy mody damskiej, męskiej i młodzieżowej, bowiem w dniu dzisiejszym, prócz muzyki, tańców i innych pokazów, królowała odzież :)
I jeszcze ostatnie spojrzenie na stoisko przed rozstaniem się ;)
Imprezka super i towarzystwo, choć głównie młodych, wspaniałe :)
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)