Takim oto zaopiekowałam się w dniu dzisiejszym ;)
Spoglądał na mnie tym swoim proszącym wzrokiem, że nie miałam sumienia zostawić go w gąszczu innych zwierząt/ek, bardziej od niego obojętnych na to, do kogo trafią ;)
...bo każdy ma w sobie coś z dziecka ;)
i to jest dobre, bez względu na to, ile kto ma lat.
Pozwala bowiem spoglądać na rzeczy oczami pełnymi miłości dziecięcej,
do wszystkiego, co nas otacza... ;)
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)